15 grudnia 2011 roku, byłem w „Ekonomiku” (jak to nazywają moi rodzice) na „Festiwalu Naukowym”. Byliśmy w różnych salach: w astronomicznej, biologicznej, technicznej i chemicznej.

            W sali astronomicznej oglądaliśmy teleskopy, kawałki meteorytów i meteoryty w 3D. W sali biologicznej pokazywali nam bakterie, stare kości kurczaka w occie (były bardzo giętkie), jajko w occie, rosół w którym były bakterie (okropne!!) i niektórzy zobaczyli bakterie przez mikroskop (ja akurat ich nie widziałem, bo mieliśmy się już ustawiać, a do mikroskopu kolejka).

            W sali technicznej były różne eksperymenty (lecz większość nie była w temacie techniki, oczywiście według mnie) na przykład:  jajko, gdy się postawi je na czubku przewraca się. Jednak gdy postawi się je (też na czubku) na malutkiej kupeczce cukru (soli chyba też) jajko nie przewróci się.

            W sali chemicznej pani pokazała zdjęcie (Marii Skłodowskiej-Curie) i zapytała czy wiemy kto to jest. Zgłosiłem się tylko ja, odpowiedziałem dobrze i dostałem wyróżnienie. Chwilę potem Paulina słomką dmuchała do szklanki z dwutlenkiem węgla, jeśli dwutlenek węgla stał się (po jakimś czasie) biały to znaczy, że Paulina była zdrowa. Potem tworzyliśmy (pani tworzyła) z różnych płynów dużo kolorów. Baaaaaaaaardzo mi się tam podobało. Myślę też, że w przyszłym roku też będę tam obecny.

Franciszek Zielonka kl. IIIc

 

F.JPG